PRZYSZŁOŚĆ

Przecież to wszystko było pisane. No moze oprócz tego o tyt całym Cetnarze. Przynajmniej ja nie zamierzam przez wakacje "spać" dlatego w czwartek ( chyba) będzie news, który aspokoi waszą ciekawość Laughing

. A to czy wszyscy zostaną to nie byłbym taki pewien.

ja na miejscu chlopakow bym sie dawno wypial! jak mozna mowic o sprowadzaniu nowych zawodnikow majac nieuregulowane rachunki z obecnymi zadodnikami?!poza tym te wzmocnienia nie wynikaja z tego ze klub jakos popracowal zeby tych zawodnikow tu sciagnac. Gilu wraca do domu, a ten drugi chlopaczek po prostu przyjezdza tu na studia. ten klub w takiej formie w jakiej jest teraz powinien nie istniec. jesli ktos ma choc jeden argument po co ta agonia jest przedluzana niech mi tu napisze! nawet sie nie szkoli dzieciakow co kiedys bylo mocna strona...az zal o tym sluchac i czytac, co sie dzieje. jeszcze jedno pytanie - po co podpisywac umowy z zawodnikami skoro sie nie mozna z nich wywiazac? nie mozna im przed sezonem powiedziec ze nie ma kasy?przeciez to jest po prostu oszukiwanie!a kur** chlopaki marnuja swoje zdrowie, nic z tego nie maja i miec nie beda! naprawde, krew mnie zalewa jak o tym mysle!

Z tego co wiem to Ty także chodzisz na mecze II ligi ( nie mówie, że wszystkie) To jest właśnie jeden z argumentów. Chyba lepiej żeby była II liga niż żeby nie było nic?. A wtedy gdzie będziesz chodził, na Nowiny?. Teżą bym chciał ( nawet nie wiesz jak bardzo), żeby była I liga bo chłopaki na to sobie zasłużyli. Ale nie chce także, zeby zamiast II liga była III albo nic... Dlatego dobrze, że jest chociaż II liga, a na UMKS opłaca się chodzić chocby gdy jest mecz z liderem czy inną drużyną z czołówki. Chyba nikt nie załuje, że przyszedł w tamtym sezonie np: na BIG Star, Krosno czy Polonie Premyśl bo te mecze uwazam, że stały na dobrym pierwszoligowym poziomie! W I lidze jest, lub było sporo zespołów bez strategicznych sponsorów( AZS Radom, Czeladź itd) i jakoś sobie w niej radzili. Może więc u nas też tak kiedys będzie. Może ktoś sie wkońcu zainteresuje tym co sie dzieje i bedzie chciał pomóc chociaż w minimalnym stopniu

owszem, zdarzylo sie w tym sezonie chyba dwukrotnie, ze bylem na meczu koszykowki w Kielcach. bardzo mi sie podobalo zaangazowanie jakie bylo z ich strony w meczu z Tychami. z drugiej strony jezeli II-ligowa koszykowka na srednim poziomie bez szans na nic ma sie odbywac nadal kosztem BRAKU GRUP MŁODZIEŻOWYCH, to jest jak najbardziej zeby te druzyne rozwiazac i stworzyc kilka grup dla dzieci. kto bedzie gral w tej II lidze z 5 lat, skoro teraz sie nikogo nie szkoli?....kilka lat temu ogrywalismy prawie wszystkich w ligach kadetow czy juniorow, a teraz kieleckiej druzynie kadetow spuszczaja łomot Nowiny...i jeszcze jeden argument zeby II ligowa druzyne w takiej formie rozwiazac - prowadzi ona zawodnikow do nikad.