o Mistrza Województwa

Lol, nick na forum (Wade) mówi sam za siebie.

Tak Szycha, wiem o tym wszystkim. Ale z czego sie cieszysz skoro jedziesz do Anglii ??? Very Happy

ja juz jestem w anglii zapomniales?

No fakt... mój błąd Smile

Witam! ale sie poprzewracał Świat w Kielcach do góry nogami! Smile

(przepraszam pana Mirka jeśli go uraziłem). No ale nie mogę kryć oburzenia, że chłopaki Woźniaka, którzy trenują tyle lat, mieli jakieś tam wyniki, przegrali z Nowinami! To chyba magia magicznego trenera-mobilizatora pana Pawłowskiego Piotra. Sam nie wiem co o tym myśleć. Może to oznacza upadek kieleckiej koszykówki, a może (to zobaczymy po tym co ugrają dalej Nowiny) po prostu zmianę warty? W zasadzie dobrze o tym wie właśnie trener Pawłowski, który prowadził drużyny juniorów starszych w przeszłości. Reasumując: to koniec klubu, w któym grałem.. Sad

Chłopie ,nie wiesz o czym mówisz:

1. Mobilizator ? Bajkopisarz nie mobilizator... nie znasz tych historii,np. jak to Pan Pawłoski uderzył głową o tabele za młodu ?

2. U nas w klubie są dwie grupy: trenujący z drugą ligą i trzecia liga: i tak zgranie na meczu było o wiele większe niż można było sie spodziewać.

3. Oni trenują regularnie ,wszyscy ,a u nas połowa jest na co drugim treningu. To nie upadek klubu. Po raz pierwszy nie bede mówił o co chodzi, bo nie ma sensu ... niepotrzebne zamieszanie.

słyszałem wiele jego historii; pewnie, że połowa jest ładnie pokolorowanych:) nie mniej jednak uważam, że Pawłowskiemu nie brakuje serca do pracy, jest dobrze wykształcony i bardzo się stara.
Skoro piszesz, że w klubie są dwie grupy, plus tam pewnie jacyś kadeci to czy to nie jest upadek klubu? Zawodników się szkoli od 10 roku życia, a nie od wieku kadeta. wg mnie jeżeli coś radykalnie nie zmieni to za kilka lat...jedynym klubem będzie "Sport-Kolom" Smile

Są też młodsi.

Jeśli nazywasz tą sytuację upadkiem to można śmiało powiedzieć, że ten upadek nastał dobrych parę lat temu.

eno w sumie w w nowinach w skladzie bylo 10 osob z kielc i tylko 2 z nowin heheheh

Wysłany: Sob 13:23, 17 Mar 2007

oj Baton Baton...Najwiekszy znawco koszykowki...Nie wiem czy sie smiac czy plakac jak czytam te Twoje wywody.Zebys jeszcze mial cos wspolnego ze srodowskiem koszykarsim to moglbym zrozumiec...Tymczasem od prawie 3 lat grasz w kosza na wf i uwazasz sie za znawce...czego Ty nie wiesz co sie dzieje w UMKS i GKS...Nie ma tajemnicy ktorej bys nie odgadl:D...no ale nic:) mimo to pozdrawiam:D

P.S.Pawlowski to lepszy trener niz Wasi wszyscy razem wzieci.Nie znam czlowieka, ktory tak by sie poswiecal swojej druzynie jak on.a to ze lubi opowiadac rozne historie-przynajmniej smiesznie jest.mialem okazje z nim pracowac i to genialny fachowiec.

a przy okazji nie tlumacz porazki w juniarach starszych brakiem treningow:P Razz

bo to juz komedia:D sciaganie irka z ligi firm i wpuszczanie go zamiast tych co trenuja...fajna polityka:D no prze bomby byly na Hawku...szkoda ze i tak jezdzil wszystkich centrow UMKS z zamknietymi oczami:D

Wysłany: Sob 16:49, 17 Mar 2007

No całą masę centrów, trochę ich było...

Dla mnie liczy sie to, że raz w życiu miałem okazję rozmawiać z Pawłowskim i w ciągu 5 minut gadki usłyszałem więcej bajek i głupot niż przez całe swoje życie. To jak Pan Dudzik zachował się w stosunku do naszego trenera po meczu w Nowinach nie wymaga komentarza. Traktowanie meczy z UMKS jako świętej wojny i największego pola do popisu dobrze o nich nie świadczy.

Powiedz mi więc co czyni drużynę drużyną jeśli nie regularne treningi w pełnym składzie ? Nie trzeba być znawcą żeby wiedzieć takie rzeczy. Poza tym w moich postach w tym temacie nie ma nic co dotyczy teorii koszykówki, więc jak chcesz sie dopierdolić frustracie to znajdź sobie jakiś porządny powód. Wygląda na to że anty-umks'owska propaganda trenerów z Nowin działa.

Wysłany: Sob 20:14, 17 Mar 2007

Zebys soba cos prezentowal jako sportowiec to moglbym sie do ciebie dopierdolic, a tak to tylko mowie ze gowno sie znasz a zawsze masz najwiecej do powiedzenia.to ze po jednej rozmowie z pawlowskim juz mu wrzucasz na forum to chyba nie za dobrze o tobie swiadczy.jest profesjonalista jako jeden z nielicznych i zasluguje na szacunek!gdybys mial okazje z nim trenowac tak jak ja kiedys to moglbys gadac co chcesz...a co do Trenera Dudzika to jakos nie widzialem zeby robil cos niestosownego na meczu w nowinach, to ze dopingowal swoj klub to chyba normalne.Gdybys mial choc minimalne pojecie o jego rozstaniu z umks to moze bys zrozumial ze nie lubi tego klubu...ale ze nie wiesz nic i sie madrzysz jak zwykle to juz nie moja wina. pisales ze irek niszczyl hawka na meczach szkolnych...czemu nawet tam nie grasz??

Wysłany: Nie 13:54, 18 Mar 2007

no cóż...scyzor sypie mocno...ale w niektórych kwestiach trzeba się zgodzić. TYLKO PROSZĘ to nie pawłoski wprowadził juniorów do ćwierćfinałów. Patrząc jak najbardziej obiektywnie zrobili to: Pisu, Hawk i Monte (którzy nie mają nic wspólnego z Pawłoskim oprócz tego że jest prezesem ich klubu) przy delikatnej pomocy Szychy-w dobrej dyspozycji i Maćka - w słabej dyspozycji.
to jest pierwsze co mogę powiedzieć. kolejną rzeczą jest to że ten mecz był przez chłopaków z nowin odebrany jako wojna o pryzmat czy o życie!! Ja osobiście jestem kolegom wszystkich zawodników bo pół życia spędziłem z z zawodnikami GKSu a teraz gram w UMKSie, a zachowanie kołcza Dudzika jest naprawdę poniżej pasa. Scyzor tego nie wiesz, ale to nie kwestia antypatii klubu czy dopingowania swoich ale kwestii dobrego wychowania i umiejętności zachowania się wobec drugiego człowieka.
Dla wyjaśnienia gdyby ktoś nie wiedział: Po meczu przy szatniach trener Woźniak wystawił rękę i grzecznie powiedział "dzień dobry", a trener dudzik odwrócił głowę i powiedział "nie znam pana" (chodź mają ze sobą bardzo dużo wspólnego i długo pracowali razem). To jest naprawdę śmieszne że w takim małym mieście (pod względem basketu) jakim są kielce są dwie słabe drużyny które do tego są jeszcze do siebie nastawiane przeciwnie.
Jak dla mnie powinien być jeden klub. Od najmłodszych powinien szkolić kolomski a w wieku juniora oddawać komuś innemu np. Kacprowi, albo kijkowi.
Nie róbcie z Pawłoskiego Mourinho...z całym szacunkiem dla niego i wszystkich jego sukcesów...ale on sam kreuje z siebie gwiazdę na nie wiem jaką skalę...ale w kielcach nie da się wykreować na gwiazdę mając średnie zespoły w II lidze, chyba że jest się Gienkiem i drze na sędziów,albo najmłodszym kibicem Nowin który zawsze wybiega i tańczy na parkiecie
trochę się rozpisałem...

P.S. co do ataków scyzora: nie przesadzaj z tym batonem!! nie jest może najlepszy w kosza, ale zafascynował sie i dużo o wszystkim czyta. wiem że przesadza bo mnie ciągle wkurwia jak najeżdża na moich przyjaciół a nawet ich nie zna, mimo że w koszykówce są o lata świetlne przed nim !!

nie róbmy z tego forum miejsca do kłótni i udowadniania swoich racji !!

ja jak gracz który grał w obydwóch drużynach z miłą chęcią mógłbym wyciągnąć dłoń do GKSu.
po co to robić?a gdyby np.GKS i UMKS weszły do I ligi albo extraklasy (patrząc w następne 20 lat przy bardzo dobrych wiatrach - niemalże halnych) to chcielibyście żeby w mieście byli zwolennicy dwóch drużyn?jak np w Warszawie Polonia i Legia?i żeby ludzie sie bili w imię swojej drużyny?żeby były pomazane wszystkie ściany w antyklubowe hasła?nie wprowadzajmy takiego nastawienia między tymi klubami, ale to nie zawodnicy muszą się zmienić...tylko zarząd i trenerzy muszą zmienić swoje nastawienie.

Wysłany: Nie 15:10, 18 Mar 2007

Najbardziej na tym forum uwielbiam posty Podłego Very Happy

Podły , ja ich po prostu nie lubię. Tak jak Ty możesz nie lubić moich znajomych. Droczę się z Tobą, dlatego tak na nich wrzucam. Nigdy nie powiedziałem o nich ,że nie potrafią grać czy że grają słabo, wiec nie wiem co ma do rzeczy fakt , że są lepsi ode mnie (zwłaszcza ,że kłade na to chuja ,gdyż grają o 10 lat dłużej niż ja). Poza tym czy trzeba pięknie śpiewać ,żeby stwierdzić że ktoś fałszuje ?

Ty napisałeś:

Cytat:

a co do Trenera Dudzika to jakos nie widzialem zeby robil cos niestosownego na meczu w nowinach

Ja napisałem :

o jak Pan Dudzik zachował się w stosunku do naszego trenera po meczu w Nowinach nie wymaga komentarza.

Wniosek - naucz się czytać.

Ciekaw jestem co Ty sobą reprezentujesz jako sportowiec.

Wysłany: Nie 17:45, 18 Mar 2007

Gdybyscie obaj mieli choc delikatne pojecie o tym jak Wasz Szanowny Trener Wozniak postepowal wobec Trenera Dudzika to moze i byscie zrozumieli takie zachowanie.On jest jeszcze mniej swiety niz Dudzik.Nie wierze osobiscie ze powiedzial do Pana Wozniaka ze go nie zna i sie odwrocil bo z Trenerem Dudzikiem tez w moim zyciu pracowalem i mam o nim troche lepsze zdanie.Ale mnie przy tej akurat sytuacji nie bylo, wiec nie wiem...Jesli to prawda to dla mnie wielkie zaskoczenie.

Po drugie uwazam ze awans do cwiercfinalow wywalczyla cala druzyna a nie tylko 3 zawodnikow.Kazdy sie do tego przyczynil lacznie z trenerem.Kolcz Pawlowski umial nas ustawic odpowiednio i zmobilizowac.i nie uwazam ze chlopaki z nowin traktowali to jak swieta wojne.zwykle derby.Tez znam ich wszystkich,mecze oba ogladalem wiec wiem.Na meczu w kielcach wszyscy grajacy z nowin zagrali ok.W nowinach bylo duzo gorzej...no ale czasem tak bywa.

Pozdro dla koszykarzy:)

Wysłany: Nie 17:49, 18 Mar 2007

aaa Crossoverem przez zycie...powiedz mi jedna rzecz...mlodych kolom, juniorow kacper z kijkiem, a kto seniorow??zagraniczny trener? Smile

)co z pawlowskim,wasikiem,wozniakiem,dudzikiem?a moze pani merwart?? Very Happy